Wyzwanie kulinarne: gotujemy dla ŚDS

Najpoważniejsze wyzwanie kulinarne tych wakacji... Bo w sumie prosto przygotować coś dla siebie i ewentualnie jednej zaproszonej osoby. A gdyby tych zaproszonych osób było 30?
Przygotowania do wyzwania trwały kilka dni. Trzeba było wybrać danie, zrobić listę potrzebnych rzeczy, zrobić listę zadań i się nimi podzielić. A wyzwanie było tym ambitniejsze, że wybraliśmy do przygotowania tortille z surówką i mięsem oraz z sosem czosnkowym. I każdy z tych elementów przygotowywaliśmy sami.

Prace przy przygotowywaniu surówki.

Kontrola jakości sprawdza, czy kapusta jest dostatecznie posiekana.

Sekcja: ciasto, etap wyrabiania ciasta.

Ciasto trzeba podzielić na kulki i je wałkować... i tak prawie 40 razy.

Tu atmosfera była bardzo gorąca... jak to bywa przy smażeniu.

Sos czosnkowy odpowiednio doprawiony na pewno podkreśli smak całości.

Wszystko udało nam się przygotować na czas... w ilości takiej, że dla każdego wystarczyło. W pewnym momencie sprawy przybrały tak szybki obrót, że nie było już czasu na zdjęcia.
Udało się... choć może nie wszystko wyszło idealnie. Ale z zapewnień naszych gości wiemy, że smakowało.