poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Doniesienia z ogródka

W naszym ogródku już się zazieleniło. Wszystkie zasiane warzywa już wyrosły ponad ziemię, choć jeszcze są małe i do jedzenia się jeszcze nie nadają.

Fasola, która czeka na zasadzenie.

Groszek - gdy będzie większy, trzeba będzie go trochę podeprzeć.

Marchewka - jakoś dziwnie nie trzyma się rzędu... chyba komuś bardzo trzęsła się ręka jak ją siał.

Pomidory - rosną sobie jeszcze w pojemnikach,
do ziemi zostaną wsadzone po zimnych ogrodnikach.

Rzodkiewka - ściele się gęsto... już niedługo.

Sałata, która została wysiana bezpośrednio do ziemi bardzo ładnie sobie rośnie.

Sałata pod folią, chroniona przed zimnem, ma idealne warunki...
a teraz będzie chroniona także przed potencjalnym gradem.

czwartek, 17 kwietnia 2014

Śniadanie wielkanocne

W tym roku na śniadanie wielkanocne pojechaliśmy do Karczmy "Kuban". W pięknej sali, przy zastawionych pysznym jedzeniem stołach, spotkaliśmy się, by spędzić ten czas razem.



wtorek, 1 kwietnia 2014

Prima aprilisowe uprawy ogródkowe

Prace na ogródku czas zacząć... i to nie żart. To niemałe zamieszanie na tyłach budynku spowodowała ekipa ogrodników ze świetlicy.

Kawałek ziemi, który dostaliśmy we władanie, trzeba było najpierw odpowiednio przygotować. Na ochotnika zgłosili się chłopcy.

Alan przekopuje ziemię, a Kuba wyciąga chwasty przy samej ścieżce.

Kamil plewi z chwastów kolejny kawałek.
A w tym czasie...

Paulina i Wiktoria przygotowują sałatę do posadzenia. Straty oszacujemy później.
Kopanie i plewienie to ciężka praca, przy której bardzo łatwo można się zmęczyć.

Mała zmiana - teraz kopie Antek, a Kamil i Paulina udeptują ścieżkę.
Gdy już wszystko było gotowe, przyszła pora na sadzenie i sianie. Nad sałatą zrobiliśmy foliowy tunel, aby nam nie zmarzła. A w ramach eksperymentu, kilka sałat posadziliśmy bez osłony (zobaczymy, czy przeżyją) oraz utworzyliśmy jeden rządek, na którym posialiśmy sałatę. Zobaczymy jak wzejdzie. Ponadto przyszła pora na sianie - Kamil posiał groszek, Paulina marchewkę, a Wiktoria rzodkiewkę.

Kamil już gotowy, kulki groszkowe trzeba umieszczać w odstępach ok. 3 cm., więc przyda się dobre oko.

Kamil podlewa grządki z groszkiem.

Antek podlewa lubczyk - tzw. "magę".

Wiki przy sianiu rzodkiewki.

Marchewkę posiać czas...

Jak już wszystkie warzywa zostały wysiane, a później każdy podlał swoje grządki, zrobiliśmy porządek i mogliśmy podziwiać nasze dzieło. Kuba, Alan i Kamil zrobili nawet kawałek płotku - z czasem będzie otaczał całą grządkę. Jak widać nasza grządka jest także oznaczona specjalną tabliczką.